Portal Usług Leśnych
Lasów Państwowych

Historia normowania czasu pracy w PGL LP

Autor: Bernard Deus

Historia normowania pracy na świecie

Adam Smith (1723-1790), uważany za twórcę ekonomii w jej klasycznym kształcie, poświęcił szczególną uwagę analizie procesu kształtowania się wynagrodzeń. Twierdził, że w długim okresie dochód robotników równy jest kosztom ich utrzymania i utrzymania ich rodzin. Rynek pracy osiąga płacę równowagi w zależności od relacji między podażą a popytem. Smith zajmował się również zróżnicowaniem wynagrodzeń. Wysokość uposażenia miała rosnąć wraz z uciążliwością pracy, co nie do końca sprawdzało się w rzeczywistości. Smith wysnuł również tezę, że gdy pracodawcy nie są w stanie zapewnić stałości pracy, powinni oferować za nią wyższe wynagrodzenie.

Spójnej teorii procesu wynagradzania pracowników dostarczył David Ricardo (1772-1823). Próbował on dokładnie określić wartość pracy. Stworzył także model poziomów płacowych (można to uznać za pierwszą próbę wartościowania pracy). Wartość każdej pracy Ricardo określał porównując ją do pracy najprostszej, a normą była godzina pracy niewykwalifikowanego pracownika. Ricardo również wyznawał pogląd, iż podaż jest zjawiskiem bardziej istotnym, a na cenę produktu większy wpływ ma ilość koniecznej do jego wytworzenia pracy, a nie popyt na ten produkt.

Przy historii wynagrodzenia należy również wspomnieć o Fridericku Halseju, który w 1891 roku wprowadził do wynagrodzenia składnik związany ze skróceniem czasu wykonania zadania (premię).

Jednym z najwybitniejszych przedstawicieli nurtu klasycznego z zarządzaniu był amerykański inżynier Frederick Winslow Taylor (1856-1915). Wprowadził on w 1903 roku akordowy system płac oparty na normowaniu pracy i doborze pracowników. Wprowadzony przez Taylora system akordowy wynagradzania przyczynił się do zwiększenia wydajności, jednakże po pewnym czasie okazało się, że wydajność pracy osiągnęła szybko wartość maksymalną, a potem zaczęła powoli lecz systematycznie spadać.

Zjawiskiem tym zainteresował się Henry Ford (1863-1947). Postanowił badać czas pracy na poszczególnych stanowiskach pracy w dłuższym okresie, tak aby ustalić przyczyny spadku produkcji. W wyniku badań ustalił, że pracownicy wydajnie pracują tylko przez określony czas, potem przychodzi znużenie i zmęczenie, które w znacznym stopniu uniemożliwia im wykonywanie wydajnie pracy. Czas ten wyliczony został na 8 godzin dziennie (uprzednio czas ten wynosił 9 godzin). W trakcie pomiarów udało się dokonać podziału czasu na czas główny, czas pomocniczy i czasy uzupełniające. Analizy czasu pracy wykazały, że przyczyny ograniczające wydajność nie zawsze zależą od pracowników (badania skupiły się zarówno na liniach produkcyjnych, a także na organizacji pracy). Chęć uzyskiwania jak największej produkcji przy znacznym ograniczeniu kosztów przyczyniła się do wprowadzenia 1 grudnia 1913 r. w jego fabryce linii montażowej samochodów opartej o:

  • obowiązujący do dziś 8-godzinny czas pracy,
  • regulamin pracy,
  • standaryzację pracy i co za tym idzie standard jakości wyrobów,
  • specjalizację pracy.

Zmiany na linii montażowej i dalsze badania czasu pracy wykazały, że występuje różnica wydajności w poszczególnych dniach tygodnia pracy, co przyczyniło się do ustanowienia przez Forda w 1923 roku 5-cio dniowego tygodnia pracy. Wprowadzone przez Forda zasady produkcji prowadziły do maksymalnego upraszczania wykonywanych przez pracowników czynności. Takie upraszczanie przyczyniało się do ograniczenia inwencji pracowników i ogólnego otępienia.

Tym problemem zajął się inżynier Frank Gilberth (1868-1924), który pracując na budowie zauważył, że najwięcej czasu zajmuje schylanie się pracowników przy pobieraniu cegieł z zaprawą. Opracowywał i opatentował rusztowanie, które redukowało liczbę ruchów roboczych z 18 do 5, jednocześnie zwiększając wydajność pracy ponad dwukrotnie. Wraz z żoną Lillian Moller Gilbreth (1878-1972) zajęli się badaniem stanowisk pracy oraz przystosowaniem narzędzi i maszyn do możliwości psychofizycznych człowieka, dając podstawę współczesnej ergonomii.

Tutaj należy wspomnieć nazwisko polskiego profesora Wojciecha Bogumiła Jastrzębowskiego (1799-1882). Jego pionierska rozprawa pt.: „Rys ergonomji czyli nauki o pracy, opartej na prawdach poczerpniętych z Nauki Przyrody” (1857 r.) zawiera po raz pierwszy użyte pojęcie ergonomia pochodzące od dwu greckich słów: ergon (praca) i nomos (prawa).

Jak widać z zarysu podstaw historycznych normowania pracy na świecie, pierwszy etap dotyczył mierzenia czasu pracy w celu określenia niezbędnego nakładu i ustalenia wynagrodzenia. Dopiero następne etapy służyły badaniu narzędzi, maszyn i opracowywaniu standaryzacji wyrobów, stanowisk pracy, organizacji oraz psychofizycznych możliwości człowieka.

Obraz prezentuje podział czasów do norm czasu pracy dla zmiany roboczej

Normowanie w PGL LP w ustroju socjalistycznym

System akordowy w PGL LP wprowadzono w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Opracowano dość solidnie normy czasu, które poprawnie wyrażały nakład czasu niezbędny do realizacji prac według ówczesnych warunków organizacyjno-technicznych. Opracowane normy służyły do rozliczania prac wewnętrznych pracowników Lasów Państwowych. Pracownicy niechętnie podejmowali prace w systemie wynagradzania akordowego, ponieważ za wynagrodzenia godzinowe i akordowe otrzymywali podobne wynagrodzenia. To wówczas powstało powiedzenie „Czy się stoi, czy się leży – tysiąc dwieście się należy”. Przy pracach w leśnictwie niemożliwe było ciągłe nadzorowanie pracowników. W celu zachęcenia pracowników do pracy w akordzie poprzez możliwość osiągnięcia wyższych wynagrodzeń postanowiono do wyliczonych norm wprowadzić tak zwaną zachętę akordową. Wielkość tej zachęty ustalono w postaci mnożnika do normy czasu w wielkości od 1,20 do 1,50. Już na samym początku zerwano więź pomiędzy czasem rzeczywistym i normatywnym. W celu wykorzystywania norm do ewentualnego wyliczania planów zatrudnienia wprowadzono pojęcie napięcia norm, które oznaczało stosunek czasu normatywnego do rzeczywistego. Dla celów wyliczania zatrudnienia niezbędne zatrudnienie dzielono przez wielkość napięcia norm.

W ówczesnym ustroju państwo ustalało wartość kosztu pracy w złotych za godzinę na podstawie katalogu zaszeregowania (wartość robót). Prace w leśnictwie były zakwalifikowane do III i IV kategorii zaszeregowania (z XII kategorii), czyli prawie najniższych w całej gospodarce. Iloczyn rzeczywistych pracochłonności i niskie stawki godzinowe wynikające z kategorii zaszeregowania powodowały niskie wynagrodzenia. Trudności w zdobyciu pracowników powodowały działania mające na celu zwiększenia tego iloczynu, a co za tym idzie – wynagrodzenia. Kategorie zaszeregowania robót i wynikające z nich stawki były ustalane dla całej gospodarki narodowej. Miały one niewiele wspólnego z wkładem wysiłku, wymaganiami, trudnością wykonania czy środowiskiem pracy. W celu utrzymania pracowników Lasy Państwowe były zmuszone do zapewnienia mieszkań i możliwości uzyskiwania dodatkowych dochodów z rolnictwa (deputaty rolne).

W latach siedemdziesiątych duży wzrost wynagrodzeń w innych gałęziach gospodarki wymuszał podobne wzrosty w leśnictwie. Skoro nie można było podnieść kategorii zaszeregowania robót, a stawka przypisana do kategorii zaszeregowania była również zależna od decyzji na szczeblu zarządzających krajem, podniesienie wynagrodzeń było możliwe jedynie poprzez zmianę norm czasu. Postęp techniczny w latach siedemdziesiątych (wejście do pracy pilarek spalinowych i masowe przenoszenie transportu leśnego na mechaniczny) nie powodował wcale obniżenia norm czasu lecz sztuczne ich zwiększanie, poprzez uzasadnianie wzrostu pracochłonności. Została po raz wtóry zerwana więź miedzy czasem rzeczywistym wykonania prac, a czasem normatywnym.

Początki prywatnej przedsiębiorczości leśnej

W latach dziewięćdziesiątych rozpoczął się proces prywatyzacji prac leśnych. W poszczególnych działach pracy napięcie norm (stosunek czasu normatywnego do rzeczywistego wynikającego z dziennika obecności i robót) wahało się od 90% do 400%. Ten stan rzeczy uniemożliwiał wycenę prac w oparciu o pracochłonność. Konieczne stało się sprowadzenie (w miarę możliwości) norm do jednakowego napięcia. Próbę taką pojęto w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku, a mianowicie postanowiono zredukować czasy normatywne, co najmniej do poziomu wykonywania norm w latach 1986-1993 przez pracowników nadleśnictw, tak aby miały one zbliżone napięcie do poziomu 120%. Normy te nie były oparte o badania chronometrażowe, co oznacza że zawierały wszystkie zaszłości z okresów ubiegłych i nie uwzględniały zmniejszenia czasu wykonania wynikającego z postępu technicznego. W tym czasie różne rdLP zaczęły stosować własne normy zakładowe i rozwiązania rozliczeniowo-planistyczne.

Kompromisowo, w 2003 roku normy zakładowe z RDLP w Szczecinku zostały powielone na cały kraj zgodnie z Zarządzeniem nr 99 DGLP z dnia 21 listopada 2003 r. w sprawie wprowadzenia katalogów norm czasu dla prac leśnych (znak: OR – 181 – 1/03).

Normy czasu pracy obecnie

W 2009 roku przystąpiono do pilotażowych badań chronometrażowych przy pozyskaniu drewna pilarkami w celu zbadania celowości opracowywania nowych norm czasu pracy. Wyniki badań wykazały znaczne różnice czasów pomiędzy wynikającymi z katalogu norm, a rzeczywistym wynikającym z badań chronometrażowych.

Badania wskazywały również na konieczność przyjęcia innych, nowych zmiennych opisujących regresję czasu pracy. Pełne wykonie badań chronometrażowych w pozyskaniu drewna pilarkami wykonano w 2011 r. Jednocześnie wskazano na potrzebę dokonania weryfikacji wszystkich norm czasu dla prac wykonywanych w leśnictwie. Przyjęto zasadę weryfikacji norm dla czynności, których zmienne opisujące regresję czasu byłyby zgodne z zawartymi w katalogu z 2003 r. (opracowanego metodami sumarycznymi). Dla czynności nowych oraz, dla których zostaną zidentyfikowane zmienne inne od dotychczasowych, miały zostać opracowane normy czasu pracy oparte o pełne badania chronometrażowe. Czynności z nowo zidentyfikowanymi zmiennymi to pozyskanie i zrywka drewna, pielęgnowanie upraw (wykaszanie) i czyszczenia.

Duża liczba zmiennych mających wpływ na pracochłonność w pozyskaniu i zrywce drewna uniemożliwiała przyjęcie tych norm w postaci tabelarycznej. Normy te zostały opracowane w postaci modeli matematycznych i „zaszyte” w Systemie Informatycznym Lasów Państwowych.

Nowo opracowane normy czasu pracy zostały opracowane dla napięcia 100%, co oznacza, że godzina rzeczywista jest równa uśrednionej godzinie czasu normatywnego. Normy czasu opracowane z określonym błędem przewidywania, w których czas normatywny jest zbliżony do czasu rzeczywistego, pozwalają na opracowanie planów niezbędnego zatrudnienia i wyposażenia w środki produkcji oraz planowania kosztów za usługi w oparciu o niezbędny nakład czasu i kalkulację stawki zł/godzinę.

Kalkulację taką dla kosztów w warunków przeciętnych wyliczają Lasy Państwowe w celu ustalenia danych do planu, natomiast dla ustalenia kosztów i swoich przewidywanych przychodów stawkę taką powinni wyliczać również przedsiębiorcy leśni.

Nadchodzące

Nawigacja Widoków

Wydarzenie Views Navigation

Aktualny miesiąc

Kalendarz Wydarzenia

P pon.

W wt.

Ś śr.

C czw.

P pt.

S sob.

N niedz.

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

1 wydarzenie,

Spotkanie z przedstawicielami sektora leśnego. Wyniki przetargów 2025 i kalkulacja stawek do planu – Usługi Leśne

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

0 wydarzenia,

Linki

Przejdź do treści